Nowy MacBook Pro 2017 ma jeden rażący Con

  • Thomas Glenn
  • 0
  • 982
  • 176

Używałem MacBooka Air od ponad 4 lat i naprawdę zaczął wykazywać oznaki starzenia. Moja zwykła rutyna otwierania wielu okien przeglądarki wraz z Photoshopem i Ulyssesem naprawdę przekraczała granice. Więc tak, zdecydowałem się na to i kupiłem sobie zupełnie nowego, eleganckiego i seksownego MacBooka Pro 2017.

Wybrałem 13-calowy wariant bez paska dotykowego, ponieważ chociaż doceniam to, co oferuje pasek dotykowy, nie sądzę, że ma to tak dużą różnicę w moim przepływie pracy i chociaż uwielbiam go używać, zdałem sobie sprawę że jest jeden kluczowy problem z nowym MacBookiem Pro, który sprzedaje Apple.

Nowy MacBook Pro to bestia w każdym znaczeniu tego słowa

Słuchaj, rozumiem, możesz dostać więcej sprzętu w przedziale cenowym MacBooka Pro. To, czego nie możesz uzyskać, to doskonale dostrojone wrażenia, które oferuje Apple - takie, jakie oferował na iPhonie i niestety ostatnio schrzanił.

Już powiedziałem o pokochaniu nowej klawiatury; jest klikalny, wyczuwalny w dotyku i chociaż ma minimalny ruch, łatwiej (i lepiej) jest pisać niż klawiatura w moim Air. Jednak gdy od ponad tygodnia używam MacBooka Pro jako codziennego sterownika, podoba mi się to do kawałka. Przyszedł z macOS Sierra po wyjęciu z pudełka i nie aktualizuję jeszcze do High Sierra, ponieważ lubię używać wbudowanej usługi FTP firmy Apple do przesyłania plików przez moją sieć domową - coś, co jest niestety niedostępne w High Sierra z nieznanych powodów. ja, ale błądzę.

Oto, co zwykle robię na swoim laptopie - w dzień roboczy mam otwartych wiele okien Firefox Quantum, z których każde ma ponad 20-30 kart. Mam Photoshopa działającego do edycji wyróżnionych obrazów (jak ten, który widzisz w tym poście), wraz z Ulysses (moim ulubionym oprogramowaniem do pisania obok iA Writer). Powiem tak, Pro nawet się nie spoci, obsługując wszystkie te rzeczy w tym samym czasie. Nie mówię nawet o uruchomionych w tle aplikacjach, takich jak ChatMate dla WhatsApp, BetterTouchTool (które musiałem polecić każdemu użytkownikowi Maca w pracy co najmniej dwa razy), Alfred i Itsycal między innymi.

W taki dzień jak niedziela zwykle oglądam Netflix lub przesyłam strumieniowo w Prime Video - z których oba i tak są zdecydowanie mało wymagającymi zadaniami.

Nigdy nie musiałem przerywać procesów w Pro i nigdy nie czułem, że z trudem nadążam za moim tempem robienia rzeczy. Krótko mówiąc, uwielbiam to o wiele bardziej, niż się spodziewałem.

One True Con w MacBooku Pro

Wygląda jednak na to, że Apple z jakiegoś powodu ma alergię na doskonałość, którą miał kilka lat temu. Chodzi mi o to, że wszystkie porty USB-C są dobre i naprawdę rozumiem, że to przyszłość, ale do cholery Apple, są rzeczy, których nie powinieneś odpuszczać. MagSafe dla jednego. To była jedna z najlepszych rzeczy w technologii Apple; kabel ładujący, który po prostu oddzieliłby się od twojego laptopa zamiast sprowadzić setki rupii anodyzowanego aluminium na ziemię, jeśli się o niego potkniesz.

Ładowanie nowego MacBooka to moim zdaniem komedia błędów - to oczywiście uniwersalny kabel, który w efekcie sprawia, że ​​ładowanie laptopa, który jak na swoją cenę, powinno wystarczyć na bardzo, bardzo długo, to pewnie bardzo niebezpieczne. nie, bo potkniesz się o kabel ładujący i upadniesz na ziemię. Uwierz mi.

Nie po to, żeby czepiać się, ale kabel przyczepia się tak cholernie mocno do MacBooka Pro, że po prostu go wyjmowanie jest zupełnie innym zadaniem. To nie koniec świata, ale na takie rzeczy Apple zawsze zwracał uwagę i co sprawiło, że Apple, cóż, Apple.

ZOBACZ TAKŻE: 12 akcesoriów USB Type-C do nowego MacBooka Pro

Kupno nowego MacBooka Pro - bez żalu

Mimo wszystko nie żałuję zakupu tego laptopa. Na pewno trudno jest dostosować się do życia klucza, ale nie jest to dla mnie przełom. W końcu rozważałem przejście na system Windows, ale po prostu nie mogę już ogarnąć głowy korzystaniem z tego systemu operacyjnego; nie jest to tak łatwe, jak było, nadal jest i mam nadzieję, że nadal będzie.

Gdybym miał napisać list z nienawiścią miłości do Apple, wyglądałby mniej więcej tak:
„Drogi Apple, jestem zwolennikiem portów uniwersalnych i doceniam przejście na porty Thunderbolt 3 (styl USB-C) w najnowszych MacBookach Pro, ale do cholery, też to schrzaniłeś. Jednak nadal kocham ten laptop ”.




Jeszcze bez komentarzy

Poradniki dotyczące kupowania gadżetów, technologie, które mają znaczenie
Publikujemy szczegółowe poradniki dotyczące zakupu sprzętu, tworzymy ciekawe listy najlepszych produktów na rynku, opisujemy aktualności ze świata technologii