Damian Washington
0 
2620
463
Jedna przydatna funkcja pozwalająca sprawdzić, ile soku pozostało w telefonie, patrząc na procent baterii na pasku stanu. Ta funkcja jest dostępna w niestandardowej pamięci ROM i innych niestandardowych interfejsach użytkownika przez producentów smartfonów, takich jak Samsung i HTC. Możesz nawet pobrać aplikacje, aby wyświetlić widżet, ikonę lub powiadomienie o procencie baterii, ale ludzie mogą się zastanawiać, dlaczego Google nigdy nie podjęło inicjatywy, aby udostępnić tę małą funkcję na Androidzie.
Android 4.4 Kitkat wprowadził wiele zmian estetycznych w Androidzie, dzięki czemu jest czysty i prosty, w tym ten procent ukrytej baterii, który ostatecznie mogą zawierać nadchodzące aktualizacje Androida.
Procent naładowania baterii jest ukryty w pasku stanu baterii i ma ten sam kolor czcionki, co wskaźnik baterii. Dlatego nie zobaczysz procentu baterii, chyba że pozostało 50% lub mniej soku.
Istnieją 2 sposoby włączenia ukrytego wskaźnika procentowego naładowania baterii
1. Instalowanie aplikacji od programistów XDA
Możesz pobrać aplikację ze strony programisty XDA Kroegerama (członek XDA). Odwiedź łącze, aby zainstalować najnowszą wersję aplikacji. Po zainstalowaniu możesz włączyć lub wyłączyć procent baterii.
Pobierz od programisty XDA
2. Włącz za pomocą polecenia ADB
Jeśli nie przeszkadza Ci pisanie poleceń ADB za pomocą komputera, możesz włączyć ukryty procent baterii, pisząc te polecenia
treść powłoki adb insert -uri content: // settings / system -bind
name: s: status_bar_show_battery_percent -bind wartość: i: 1
ponowne uruchomienie adb
Spowoduje to włączenie procentowego poziomu naładowania baterii we wskaźniku baterii we wszystkich urządzeniach z Androidem 4.4 Kitkat.
Aby uzyskać więcej porad i wskazówek dotyczących telefonów komórkowych, gadżetów i ciekawych wiadomości z mediów społecznościowych, subskrybuj thetecnica.com, jeśli podobał Ci się ten post, podziel się nim ze znajomymi i skomentuj poniżej.
ZOBACZ TEŻ: Nexus 5 kontra Nexus 4 [szczegółowe porównanie]
Zdjęcie dzięki uprzejmości: knowyourmobile, cnet